Używamy Cookies w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Dalesze korzystanie z tego serwisu oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności

Zamknij

16 - 25/06/2017

„Ksenofonia. Symfonia dla Innego”, fot. Klaudyna Schubert
Galeria„Ksenofonia. Symfonia dla Innego”, fot. Klaudyna Schubert

„Ksenofonia. Symfonia dla Innego” – multimedialne widowisko powstałe na zamówienie Malta Festival Poznań 2016 z okazji rocznicy Czerwca ’56 w reż. Jana Komasy z muzyką Bartka Wąsika, Miłosza Pękali i choreografią Mikołaja Mikołajczyka będzie miało swoją premierę poza Poznaniem – na 3. Festiwalu Kwadrofonik. 15 grudnia o g. 19:00 w Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN (ul. Anielewicza 6) usłyszymy kameralną wersją widowiska, skupioną na muzyce, której towarzyszyć będą wizualizacje autorstwa VJ Wiktora Podgórskiego.

Tegoroczny Festiwal Kwadrofonik skupia się wokół twórców i utworów muzycznych, których punktem wspólnym jest artystyczna reakcja i komentarz na przemiany i zjawiska społeczne otaczającego nas świata.

3. edycja Festiwalu w dużym stopniu kładzie nacisk na ukazanie i promocję niezwykle rzadko wykonywanych w Polsce kompozycji Frederica Rzewskiego, Steve'a Reicha, Juliusa Eastmana, które w ostatnich latach na stałe zagościły na najważniejszych festiwalach i muzycznych scenach świata.

Temat „ostatniego polskiego powstania” – jak czasem nazywa się Czerwiec ’56 – dla Pękali i Wąsika stał się pretekstem do stworzenia kompozycji, której leitmotivem jest bunt jednostki i jego energia. Instrumenty smyczkowe (Royal String Quartet), instrumenty perkusyjne oraz fortepiany (Kwadrofonik), analogowe syntezatory i warstwa elektroniczna przywołują dźwiękowe tło epoki (usłyszymy także fragmenty przemówienia premiera Cyrankiewicza). Rutyna zuniformizowanego życia i monotonnej pracy jednak pęka, w jej wnętrzu kiełkuje bunt. “Ksenofonia” ma swoje dramatyczne, pełne napięcia „sceny zbiorowe”, ale także momenty intymne. Sygnalizuje, że każdy protest zaczyna się od „raportu mniejszości”: od niewielkich grup, od jednostek podejmujących ryzyko sprzeciwu. Pozbawiony jednoznacznego, odsyłającego do wydarzeń poznańskich kontekstu, utwór Wąsika i Pękali nabiera niespodziewanie nowych znaczeń. I zyskuje na aktualności.